Pager by Adamo_Druid Lyrics
Ciągle w kółko się kręcę
Udaję, że nie wiem
Udaję, że cieplej mi będzie w Melbourne
W Maybach, wszędzie tylko nie tutaj
Odporny na szczęście jestem
Ciągle w kółko się kręcę
Udaję, że nie wiem
Udaję, że cieplej mi będzie w Melbourne
W Maybach, wszędzie tylko nie tutaj
Odporny na szczęście jestem
Wszystko mieć na pager, tak jak 90 Skyglass L.A
Jestem hippie biznesmenem
Przypominam sobie dłoń, to się z nią podzielę
Najpierw sprawdzę cyfry, potem tylko leżeć obok tej jedynej jednej
Ale coraz częściej lecą noże
Nadal się ranimy, łapiąc je za ostrze
Te bandaże na plastrze niemądre
Wraca mi flashback, poproszę więcej
Albo już nie chcę, Ciebie już nie ma
Ty nie istniejesz
Ciągle ta kropka zielona, jebany messenger
Miga mi jak beyblade
Udaję, że nie wiem
Udaję, że cieplej mi będzie w Melbourne
W Maybach, wszędzie tylko nie tutaj
Odporny na szczęście jestem
Ciągle w kółko się kręcę
Udaję, że nie wiem
Udaję, że cieplej mi będzie w Melbourne
W Maybach, wszędzie tylko nie tutaj
Odporny na szczęście jestem
Wszystko mieć na pager, tak jak 90 Skyglass L.A
Jestem hippie biznesmenem
Przypominam sobie dłoń, to się z nią podzielę
Najpierw sprawdzę cyfry, potem tylko leżeć obok tej jedynej jednej
Ale coraz częściej lecą noże
Nadal się ranimy, łapiąc je za ostrze
Te bandaże na plastrze niemądre
Wraca mi flashback, poproszę więcej
Albo już nie chcę, Ciebie już nie ma
Ty nie istniejesz
Ciągle ta kropka zielona, jebany messenger
Miga mi jak beyblade