? by ADZKY Lyrics
[Refren]
Słyszę od nich propsy, ale nie wiem sam
Dlaczego w glowie ciagle mam te myśli, że to tylko gra
Coś mi każe zdobywać i kroczyć tą drogą, którą ledwo znam
Chce tylko zrobić hajs, ej
Wszystko dawno już zniknęło i marzenia i ta niemoc
Która niegdyś tam trzymała mnie, dzisiaj widzę już sens
Tam gdzie wcześniej widziałem lekki blask
Teraz już świecę sam
[Zwrotka 1]
Ignorancja to przekleństwo
Dlatego piszę linie na me podobieństwo
Czy istnieje we mnie wiara, sam już nie wiem
Gdy pytają mnie o boga, mówię o pewności siebie
I podobno tam gdzieś z góry do mnie woła
Ale jakoś nic nie słyszę, kiedy patrzę na grób zioma
I mnie nie przekonasz, że gdzieś są granice tego, co mogę
Człowiek, wielka moc tkwi w słowie
Dlatego coś ci powiem, pisze własny rozdział
Przy tych wątpliwościach czuje się jak pan
Ale to dopiero prolog kolo, ale to dopiero prolog
[Refren]
Słyszę od nich propsy, ale nie wiem sam
Dlaczego w glowie ciągle mam te myśli, że to tylko gra
Coś mi każe zdobywać i kroczyć tą drogą, którą ledwo znam
Chce tylko zrobić hajs, ej
Wszystko dawno już zniknęło i marzenia i ta niemoc
Która niegdyś tam trzymała mnie, dzisiaj widzę już sens
Tam gdzie wcześniej widziałem lekki blask
Teraz już świecę sam
[Zwrotka 2]
Wewnątrz płonę i witam kłopoty
Choć już mam tak silną wolę, że mógłbym nią chyba przesuwać przedmioty
No co ty, nie damy się nigdy zaszufladkować
Pasja będzie ze snu ratować
Zamiast na rapy pojdzie znów na towar
Dobrze wiem, że to złudna droga
Ale mam sen, także mam cel
Więc mnie nie skreślaj póki nie polegnę w walce
Jestem bohaterem własnej książki, którą piszę dziś
Wszystko zależy od słów, które los dopisze mi
[Refren]
Słyszę od nich propsy, ale nie wiem sam
Dlaczego w glowie ciagle mam te myśli, że to tylko gra
Coś mi każe zdobywać i kroczyć tą drogą, którą ledwo znam
Chce tylko zrobić hajs, ej
Wszystko dawno już zniknęło i marzenia i ta niemoc
Która niegdyś tam trzymała mnie, dzisiaj widzę już sens
Tam gdzie wcześniej widziałem lekki blask
Teraz już świecę samTekst i adnotacje na Rap Genius Polska
Słyszę od nich propsy, ale nie wiem sam
Dlaczego w glowie ciagle mam te myśli, że to tylko gra
Coś mi każe zdobywać i kroczyć tą drogą, którą ledwo znam
Chce tylko zrobić hajs, ej
Wszystko dawno już zniknęło i marzenia i ta niemoc
Która niegdyś tam trzymała mnie, dzisiaj widzę już sens
Tam gdzie wcześniej widziałem lekki blask
Teraz już świecę sam
[Zwrotka 1]
Ignorancja to przekleństwo
Dlatego piszę linie na me podobieństwo
Czy istnieje we mnie wiara, sam już nie wiem
Gdy pytają mnie o boga, mówię o pewności siebie
I podobno tam gdzieś z góry do mnie woła
Ale jakoś nic nie słyszę, kiedy patrzę na grób zioma
I mnie nie przekonasz, że gdzieś są granice tego, co mogę
Człowiek, wielka moc tkwi w słowie
Dlatego coś ci powiem, pisze własny rozdział
Przy tych wątpliwościach czuje się jak pan
Ale to dopiero prolog kolo, ale to dopiero prolog
[Refren]
Słyszę od nich propsy, ale nie wiem sam
Dlaczego w glowie ciągle mam te myśli, że to tylko gra
Coś mi każe zdobywać i kroczyć tą drogą, którą ledwo znam
Chce tylko zrobić hajs, ej
Wszystko dawno już zniknęło i marzenia i ta niemoc
Która niegdyś tam trzymała mnie, dzisiaj widzę już sens
Tam gdzie wcześniej widziałem lekki blask
Teraz już świecę sam
[Zwrotka 2]
Wewnątrz płonę i witam kłopoty
Choć już mam tak silną wolę, że mógłbym nią chyba przesuwać przedmioty
No co ty, nie damy się nigdy zaszufladkować
Pasja będzie ze snu ratować
Zamiast na rapy pojdzie znów na towar
Dobrze wiem, że to złudna droga
Ale mam sen, także mam cel
Więc mnie nie skreślaj póki nie polegnę w walce
Jestem bohaterem własnej książki, którą piszę dziś
Wszystko zależy od słów, które los dopisze mi
[Refren]
Słyszę od nich propsy, ale nie wiem sam
Dlaczego w glowie ciagle mam te myśli, że to tylko gra
Coś mi każe zdobywać i kroczyć tą drogą, którą ledwo znam
Chce tylko zrobić hajs, ej
Wszystko dawno już zniknęło i marzenia i ta niemoc
Która niegdyś tam trzymała mnie, dzisiaj widzę już sens
Tam gdzie wcześniej widziałem lekki blask
Teraz już świecę samTekst i adnotacje na Rap Genius Polska